czwartek, 29 grudnia 2016

12 LAT NA ŚWIECIE

Dzisiaj jest ten szczególny dzień. Umowna data, ale obchodzimy ją co roku. 29 grudnia to prawdopodobnie dzień, w którym na świat przyszła mała czarna kuleczka, która miała wyrosnąć na pięknego nowofundlanda.Każdy miał w głowie zarys wielkiej,potężnej długowłosej nowofundlandki, ale Aza miała inny plan na życie. Wyrosła na pięknego przerośniętego labradora. Czy Aza jest z pseudo? Teoretycznie, jednak miała dobre domowe warunki do wychowywania się. Gdy przyjechała do nas..autobusem! Była malutka, potem rosła, rosła, rosła i tak stała się dorosłym, silnym, energicznym i szalony psem. Niemal jak Max, ale jednak była bardziej zakręcona. Posłuszna od samego początku.

Gdy miała jakieś 5 lat przeprowadziła się od moich dziadków do nas i od tamtej pory żyła sobie u nas jak na typowo podwórkowego/obronnego psa przystało. Nie umiała żadnych sztuczek, a znała dwie podstawowe komendy. Perfekcyjnie reagowała na imię oraz zostawała na komendę. Wspólnie spędziłyśmy dzieciństwo, a gdy zaczęłam zagłębiać się w psi świat nauczyłam ją kilku sztuczek oraz razem zwalczyłyśmy agresję. Dzięki niej ból po stracie Miki był lżejszy do zniesienia, dzięki niej bolało to mniej.
Aza pojechała ze mną na pierwszy spacer dalej niż nasz las, i pojechałyśmy tam samochodem na spotkanie z innym psem(!). Razem też byłyśmy na małej wycieczce w naszym oddalonym o kilka kilometrów miasteczku.
Aza jest dla mnie psem idealnym. Miki była pierwszym najlepszym i zapamiętanym psem, ale Aza jest z nami do tej pory i wszyscy, którzy ją znają (a zna ją cała nasza wieś plus znajomi i rodzina) twierdzą zgodnie. Takiego psa jak Aza mieć to skarb. Jej szczeniaki znajdowały domy bardzo szybko. Max jest moim grzecznym synusiem, a geny ma po Azie. Dla mnie Aza jest wzorem psa. Nie da sobie wejść na głowę, ale jest czuła i opiekuńcza tak do dzieci jak i do innych zwierząt. Z wiekiem robi się troszkę marudna w pewnych kwestiach, ale tego nie możemy mieć jej za złe. Kochamy ją taką jaka jest, a jest cudowna!





5 komentarzy:

  1. Piękny wiek! Dużo zdrówka dla Azy i kolejnych szczęśliwych lat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sto lat, sto lat(...)! Życzę Wam jeszcze co najmniej kolejnych dwunastu lat spędzonych razem :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Sto lat dla Azy i wielu kolejnych, wspólnie spędzonych lat.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego dla Azy! Życzę zdrówka dla pieska :) Ja mam problem z agresja u mojego jego jednego psiaka ale pracujemy nad tym.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę następnych długich lat z Azą! :)
    Pozdrawiam,
    ironniesamowitypies.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń