Active Dogs !

Od jutra mam już ferie i ten czas chcę poświęcić w dużej mierze zwierzakom , wczoraj i dzisiaj byliśmy na długich spacerach ( 2,5 godziny , a dzisiaj godzinę czterdzieści ) do tego zabawa na podwórku :) Psy są mega zadowolone , spacery są boskie , a ja szczęśliwa ,że na reszcie jest śnieg i możemy się spokojnie pobawić i powygłupiać i do tego być czyści ;) 

A tak zacznę na chwilę inny temat. Dlaczego nikt tu ostatnio nie zagląda , nikt nie komentuje , piszcie co mam zmienić , byście tu zaglądali , bo takie pisanie samej dla siebie to dla mnie ,żadna przyjemność...

Wracając , Bibi rośnie jak na drożdżach , cały czas biega , nie bardzo chce ,żeby ją nosić na rękach , a jak coś jej się nie udaje , nie może wejść czy zejść po schodach , to warczy i szczeka , mały pitbull :D Śneig wszystkim się podoba , jedynie może Bibi się wkurza ,że jest zimny i jej brzuch szybko marznie , ale to nic , bo pogoda jest cudna. Już we wtorek nasz mały Max staje się pełnoletni... Jak ten czas szybko leci... dopiero co nosiłam go na rękach , bo nie chciał chodzić na smyczy. Dopiero co patrzyłam kiedy otworzy oczka , a tu już taki niedźwiedź urósł ;)

Niżej kilka fotek z wczoraj i dzisiaj ;) Post o wszystkim , ale w krótce będą inne ;)

Ulepimy dziś bałwanaaa !! 

 Takie oto bałwanki lepiłam wczoraj ;)

 Czarni w ślad za Bibuchą ;)

 Gandalf ma niezwykłą moc chodzenia po ogrodzeniach i ścianach ;)

Pierwsze zabawy w śniegu uważam za udane , Bibi pierwszy raz go widziała , a nie zdziwił jej w ogóle ;)