sobota, 14 lutego 2015

Przyjaźń międzygatunkowa - czy jest możliwa ?

Niektórzy pewnie pomyślą ,że chodzi mi tu o przyjaźń między człowiekiem , a psem, ale nie.
Chodzi mi o przyjaźń między różnymi gatunkami zwierząt. Uważacie ,że jest możliwa ? Ja w 100% tak. Moje zwierzaki od zawsze się ze sobą dogadują, no może pomijając Azę i Miki (Miki to poprzedniczka  Ramba , w sensie mój poprzedni pies) one się po prostu nienawidziły, gryzły się gdy tylko była okazja , a my nic z tym nie robiliśmy , bo uważaliśmy ,że tak już jest i będzie , bo w końcu dwie suczki , no to mogą się nie dogadać. Teraz uważam to za wielki błąd , bo przez to nie miały spokojnego życia na podwórku , no , ale cóż. Było minęło i nie cofnę tego.

Teraz wszystkie zwierzaki żyją w harmonii , nie ma czegoś takiego ,że się nielubią , a spędzanie czasu to dla nich męczarnia. Psy chcą robić wszystko razem , Gandalf gdy tylko widzi ,że Garfield wraca do domu ,,rzuca się mu na szyję'' ( skacze na niego , chce się bawić ), a Fela jak to świnka morska , trochę się ich boi , ale ani koty , ani psy jej nie atakują. W wakacje Gandalf chodził ze mną i z psami na spacery, Aza pilnowała świnek gdy te biegały po trawie , a Max nosił Gandalfa po podwórku. Dla mnie to już rutyna , zwierzaki się lubią i to jest dla mnie najważniejsze , oczywiście zdarzają się spięcia między nimi , ale przecież my , ludzie też się czasem kłócimy.

A wasze zwierzaki się lubią , dogadują się ze sobą? A może żyją w konflikcie?

















8 komentarzy:

  1. Chdziałabym wyraxic konstruktywna krytyke na tym blogu. Moim zdaniem w twoich postach panuje chaos. Nie chce być wredną,ale przecinki po spacji psują posta i wygląda to nieestetycznie.Powinnaś też popracować też nad pisaniem (choć posty są ciekawe) ale piszesz tak trochę jakbyś rozmawiała z kimś, a jeżeli chcesz mieć bardziej profesjonalniejszego bloga powinnaś trochę popracować nad tekstem. To tyle :) Małe rady odemnie mam nadzieję,ze ci pomogą :) pozdrawiam T :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisanie przecinków po spacji to już mój nawyk , który staram się zmienić , a co do pisania , to taki jest już mój styl pisania i tego nie zmienię , gdybym pisała profesjonalnie ( w poważniejszym stylu ) , to nie byłabym to prawdziwa ja. To jest blog pisany przeze mnie i nie każdemu to się musi podobać , a ja na pewno nie będę się zmieniać jeśli komuś nie pasuje taki styl postów. Pozdrawiam D.

      Usuń
  2. U mnie tylko psy z kotami mają słaby kontakt, ale pracujemy nad tym i z Sabą już widać postępy, bo przestała szczekać,warczeć i ciągnąć jak tylko zobaczy któregoś z kotów, z Maxem też coś idzie, już spokojniej reaguje na inne zwierzęta ( gównie koty ). A tak to jest okej :) W lato jak jeżdżę na małym padoku na Kubie, to nie opcij, żeby któryś kot nie przyszedł i nie wepchał mi się na siodło, lub siąść na zadzie kucyka. Za to z psami często w teren jeździłam, i co prawda psy trzymał tata, ale z Kubą się dogadywały :) Natomiast podziwiam ciebie i twoje zwierzaki, bo u mnie koty nigdy nawet nie chciały spróbować zaprzyjaźnić się z jakimś gryzoniem ;/ Także PODZIW ! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Usunełaś FB ? Wchodzę na stronę psów, wyświetla mi się strona główna fb, twój profil się nie wyświetla, Wczoraj na stornie pisałaś, że na razie będziesz tylko pisać na blogu, ale nie mówiłaś nic o usuwaniu fb ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie usunęłam , tylko zablokowałam na jakiś czas :)

      Usuń
    2. Nie usunęłam , tylko zablokowałam na jakiś czas :)

      Usuń
  4. Jak Nela była mała (od przyjazdu do domu do wieku 5 miesięcy), to miałam w domu chomika dżungarskiego - wtedy miał już 3 lata. Nie zwracała na niego uwagi, jakby nie istniał. Niestety odszedł w wakacje 2013. Ostatnio byłam z nią u cioci, która ma chomika i królika - na królika nie szczekała, tylko na chomika - coś się jej pomieszało. ;p Fajnie, że Twoje psiaki się dogadują z innymi zwierzętami. :)

    http://cztery-lapy-jeden-nos.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowne zdjęcia <3

    OdpowiedzUsuń