środa, 10 czerwca 2015

Recenzja gumowej piłki Bite Me

Dość długo nas nie było , ale jakoś zapomniałam o blogu. Przez długi weekend czerwcowy 90% czasu spędzałam na dworze z rodziną. Psy ganiały za piłkami lub wylegiwały się w cieniu , a ja siedziałam i dotrzymywałam im towarzystwa. Fela była na wypasie , Gandalf jej pilnował , a Garfield średnio 1-2 razy dziennie pokazywał się w domu. 
Dzisiaj mam dla was recenzję piłki , którą kupiłam w biedronce, mam nadzieję ,że się wam spodoba.
Wygląd piłki jest dość specyficzny. Wygląda ona jakby miała uszy , dlatego ja mówię na zabawkę piłka z uszami. Fajnie odbija się od podłoża. Psy bardzo lubią się nią bawić , choć ostatnio trochę o niej zapomnieli. Bardzo dobrze się ją czyści , wystarczy opłukać. Czyli ogólnie na plus. 

Zalety:
+ rozmiar niemalże idealny dla chłopaków.
+ dobrze się myje.
+ fajnie się odbija
+ tzw. uszy pomagają w trzymaniu piłki przez psa.
+ przez kolor piłka jest wszędzie widoczna

Wady:
- Brak









3 komentarze:

  1. Super recenzja :) Piłka też fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale świetny wygląd tej piłeczki! Może się skusze na kupno. :)

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy!
    http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. żałuję, że jej nie kupiłam... z biedronki mam piłeczkę która przeszła lekką modyfikację i teraz służy nam rewelacyjnie :) też muszę ją pokazać :)

    OdpowiedzUsuń