Wrzesień dobiega końca, miesiąc szkoły już za nami, ale przecież nie chcemy zaniedbywać piesków. Tak czy nie? No jasne, że nie chcemy! Więc, aby lepiej się zmobilizować plany wypiszę sobie tutaj w punktach. Ciekawe czy damy radę ze wszystkim :)
1.Spacer grupowy nad zalewem, który odbywa się w sobotę.
2.Nauka przywołania od podstaw (na razie Max)
3.Jakieś konkretniejsze sesje zdjęciowe.
4.Rower, chociaż trzy razy w tygodniu.
5.Dużo spacerów. Jesień więc można dużo łazić.
6.Spotkania z innymi psami (całej trójki)
7.Dużo sztuczkowania w różnych miejscach, nie tylko przy domu.
Super, że plany na październik macie ambitne :) U nas też leniwie nie było i nie będzie, tymczasem zapraszam do czytania i komentowania u nas na blogu :D http://zakudlaczenil.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAmbitne plany, powodzenia w ich realizacji! :) My też będziemy pracować nad punktami 3, 5, 6, 7 :P
OdpowiedzUsuńhttp://cztery-lapy-jeden-nos.blogspot.com/
Październik zapowiada się pracowicie. Życzę powodzenia w realizacji wszystkich planów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bialymaltan.blogspot.com
Dużo psów w twoich planach u mnie niestety najwięcej jest nauki :(
OdpowiedzUsuń