Od miesiąca mamy już jesień , więc codziennie na spacerach podziwiamy jej uroki. Idąc polem w stronę lasu patrzymy na cudne kolorowe drzewa , a wracając do domu zachodzimy w nasze liściowe miejsce. Bardzo podoba mi się tam pomimo tego , ze to tylko liście...
Dzisiaj mamy Halloween. Ja miałam mnóstwo roboty , więc do 16 psy ze mną nie porobiły nic , ale mój tata i moja siostra robili coś na dworze i w między czasie bawili się z futrami , a potem razem z tatą poszli nad staw i do lasu. A wieczorem my calą piątka poszliśmy w innym kierunku.
Zaraz zaraz .. piątką? Tak , bo za nami poszedł Gandalf i przy okazji zrobiłam mu jesienne zdjęcie. Po powrocie do domu zrobiłam kilka również jesiennych zdjęć Feli , która zasmakowala w rekwizytach i pogryzła mi dynie :)
Z dosyć śmiesznym incydentem zakończyliśmy bardzo ciekawą sobotę i dosyć luźny post :)
Do napisania !
Zwierzaki ślicznie się prezentuj.a na tle złotych liści :)
OdpowiedzUsuń| thindogs.wordpress.com |