środa, 5 października 2016

EKIPA TESTUJE: OBROŻE OD GADŻECIAKI.PL

Na stronę Gadżeciaki.pl wpadłam przypadkiem. Miałam chęć kupić ekipie nowe obroże, ale nigdzie nie było takiego wzoru jaki by mi odpowiadał, a tam gdzie może by i był firmy były na urlopie.
Nie chciałam brać nic na siłę, więc odkładałam, odkładałam, aż w końcu trafiłam właśnie na Gadżeciaki. No i wtedy pomysł zrodził się sam. Haftowane, personalizowane obroże. Koncepcje były różne, ale koniec końców wybrałam dwie niebieskie dla chłopaków i różową dla suczi. Obroże są wykonane z tych samych materiałów. Różnią się tylko kolorami, haftami no i tym, że Azy jest większa. Dużo osób narzekało na czas realizacji. Ja niestety też muszę co nie co na ten temat powiedzieć, bo bez problemów się nie obyło. A to zapomniało się firmie o projekcie naszych obróżek na który czekałam cały weekend, a to Azy została haftowana na niebieskim i trzeba było zmieniać, więc ogólnie naczekałam się na nie miesiąc bez kilku dni. Jak się potem okazało został źle zrobiony haft od spodu. Napisałam dobrze, ale potem na projekcie już było źle, a ja nie zauważyłam i zobaczyłam to dopiero w domu. Kolor haftu spodniego Azy też miał być różowy, a wyszedł niebieski, ale o to już się nie czepiam. Może po prostu zapomniałam to dodać. Gdy napisałam do firmy w sprawie złego haftu od razu zaproponowali poprawkę, ale mi się już nie chciało odsyłać i znowu czekać, więc zamiast ,,Czarnobiałorudzi'' są ,,Czarnorudzi''.Ogólny kontakt był dobry. szybko odpowiadali na wiadomości, jednak musiałam dopytywać. Żadnych konkretów.
No dobra firma, firmą, ale co do samych obróżek. Wykonanie bardzo dobre. Łatwo się je czyści. Trochę już z nami przeżyły. Latające Psy, Zlot buldogów oraz Łukowski spacer. Spisują się świetnie, psom jest wygonie, nie obcierają, a dzięki temu, że są pół zaciskowe to w przypadku Maxa mogę go szybko złapać, a potem poprowadzić chwilę przy nodze za samą obrożę i nie muszę się wyginać, tylko pies idzie jak na smyczy, a na sobotnim spacerze mi to na prawdę ułatwiło sprawę np.w momencie gdy przechodziliśmy obok rybaków, a ja nie chciałam, żeby Max do nich podchodził.
Obroże były też wielokrotnie prane ręcznie jak i w pralce i nadal są tak samo ładne, kolory nie blakną oraz nie odstają żadne nitki.
                                                      PODSUMOWUJĄC:
                                                      + łatwo się czyści
                                                      + piękne, żywe kolory nie blaknął jak na razie po kilku praniach.
                                                      + cena adekwatna do wykonania, które jest bardzo dobre
                                                      + nie obciera, psu jest wygodnie
                                                      + chęć naprawienia przez firmę swoich błędów
                                                      - długi czas oczekiwania
                                                      - trzeba dopytywać

7 komentarzy:

  1. To jest właśnie jeden z powodów, dla których nigdy nie zamówię nic u Gadżeciaków :). Nie lubię, jako klient, czuć się tak, jakbym musiała prosić się o możliwość zakupienia czegoś :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Wzory mają naprawdę świetne, ale na kontakt i czas realizacji to narzekają chyba wszyscy ;/ A jest tak wiele firm hand made, że nie trzeba się prosić i przypominać u jednej.
    Jaką szerokość mają obroże?

    OdpowiedzUsuń
  3. Akcesoria bardzo fajne, jednak przez kontakt z firmą raczej nie zdecyduję sie nigdy nic u nich zamówić, chyba, że przestanę myśleć racjonalnie i dam się pokusić wyglądzie akcesoriów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamy od nich obrożę już długi czas, jestem bardzo zadowolona z wykonania, ale teraz bym szukała innej firmy :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się haft imion, i materiał jest fajny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam wrażenie, że to zachowanie, które charakteryzuje większość firm szyjących akcesoria hand made - bardzo utrudniony kontakt, czas oczekiwania na realizację zamówienia z kosmosu. Nie znoszę, kiedy chcę coś kupić, a firma zachowuje się, jakby w imię lepszej sprawy za wszelką cenę broniła się przed przyjęciem moich pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń